wrz 06 2003

nic radosnego


Komentarze: 1
ehhh... jestem, ale coz z tego? nie mam wysmienitego humorku, nie tryskam radoscia, tak jak to powinnam... moze to dlatego, ze jestem tu sama, a nie z nim... a moze czuje sie nim przemeczona chociaz razem spedzilismy jedynie 27h. juz sama sie gubie w swoich myslach... czasem sie tego wszystkiego boje, czasem mnie to przerasta... GUBIE SIE... nie poraz pierwszy...
smierc_to_ja : :
07 września 2003, 04:59
czasami jak ja sie tka czuje to wychodiz na dobre.... bo po zgubieniu sie znjadziesz lub ktos cie znajdzie i wtedy bendziesz szczesliwa ze sie odnalazlas (pewnie nie wies zo co mi chodzi ja wzasadzie tez nie wiem heh) lecz zycze ci szczescia i zebys sie tak nie gubila bo droge znajdziesz zobaczysz.... z czasem papa i odwiedz mnie czasem

Dodaj komentarz