prawdziwi kumple... czy tak sie zachowuja?...
Komentarze: 1
ale sie wkurwilam... naprawde juz mam powyzej uszu tego irca... myslalam ze na moim ulubionym kanale (jego strona jest wsrod linkof) mam przyjaciol... ale odkad jeden chlopak (lukasz) chcial go przejac prawda wyszla na jaw... lukasza znalam od ponad roku, tyl;ko ze jakis czas ze soba nie gadalismy. pamietalam go jako super kumpla, z ktorym mozna bylo o wszystkim pogadac. pewnego dnia wpad na genialny pomysl przejecia kanalu... i mu sie to udalo. niestety (teraz tak na to patrze) dal mi opa (czyli mialam mini wladze na kanale), moj ukochany szybko to wykorzystal i kanal wrocil do dawnych rak. ja poklocilam sie z lukaszem, a z kanalu zostalam wywalona (do dzis sie nie moge na niego dostac). ostatnio w ksiedze na stronce napisalam, ze mam dosc tego kanalu i ze z niego ide... odpowiedzia jednego z zekomych kolegow bylo, ze znow mi odbija... no coz na kanal nie wroce bo i tak mam shita... wiec nie rozumiem komu tam zaczyna odbijac. pozatymwkurwilam sie bo dzien wczesniej zostalam wykopana za zekomo nieodpowiedniego nick (zawieral w sobie slowo dol)... ale czy to moja wina ze mialam depreche i chcialam by mnie ktos pocieszyl? no jak widac na nich nie moglam liczyc!
Dodaj komentarz