uzaleznilam sie od niego!!!!
Komentarze: 4
twoje slowo jak narkotyk, z niecierpliwoscia czekam na nastepne, wchlaniam je i czekam na jeszcze, wciaz mi malo i malo... uzalezniles mnie od swoich slow. kiedy znow zjawisz sie na gg? kiedy znow rozmowa przybierze dziwne obroty? czy to wszystko opiera sie na faktach, czy tylko przypuszczenia? slowa, ktore w jednej chwili wydaja sie byc magiczne, na nastepny dzien zdaja sie byc tylko slowami... jak to wszystko ma wygladac?
a sprawa nie jest zbyt prosta... on jakis czas temu mi sie podobal (i chyba zawsze bede miala do niego slabosc... nawet probowalam sie z nim umowic (pierwszy facet przy ktorym przelamalam niesmialosc i sprobowalam... nie zaluje chociaz nic nie bylo). teraz on ma dziewczyne... a ja? ja gadam z nim na gg i.. te rozmowy wydaja sie byc takie nadzwyczajne, chcialabym wtedy byc przy nim i miec mozliwosc chociaz spojrzec mu w oczy. nie, nie chce rozbijac mu zwiazku, za dobrze mi sie z nim gada, ale to on napisal, ze jednego dnia dziewczyna jest a nastepnego moze jej nie byc... dziwnie sie czuje, wspomnienia ozywaja. pogubic sie w tym idzie. a co on mysli? jak odbierac jego slowa? jak to wszystko ulozyc??
swoja droga dziwnie to wyglada... znam go 4 lata, ale dopiero teraz nasz kontakt sie poglebil, czesciej gadamy (dzieki gg) i bardzo szczerze :).
Dodaj komentarz