Archiwum 24 września 2003


wrz 24 2003 kroi sie afera
Komentarze: 2

jutro bedzie on... a wlasciwie juz dzis. nie moge sie doczekac... chcialabym go teraz zobaczyc, chociaz uslyszec. a jutro? bedzie niewesolo... a moze wrecz przeciwnie... bedzie lepiej niz kiedykolwiek... w koncu afera kroi sie na 102. kumpel faceta chce mu cos o mnie doniesc (a dokladnie o moim zachowaniu z dareczkiem). ciekawe komu uwierzy... czy zaufa mi i wezmie to na spokojnie, czy bedzie wsciekly? obstawia ktos jakas wersje?? a o co poszlo? o to, ze to raz sie do mnie przytuli., tu sie kladac na lawce polozyl glowke na mojej nodze, a ja go glaskalam po czuprynce (lubie tak). nic znaczacego, nic czego nie robilby z innymi kumpelaami... ale... JA to JA, JA to NIE INNE, a na mnie on szuka haka.. chce sie mnie pozbyc... hiihihi. teraz czekam i mysle co tu bedzie, jak tu bedzie... jejq o co tym wszystkim ludziom chodzi? czy ktos zna odpowiedz??

smierc_to_ja : :