Komentarze: 1
poczatek miesiaca, nowy czas, nowe nadzieje i wszystko wydaje sie byc inne... przeszlosc odeszla w zapomnienie, tzn duza jej czesc... pozostawiajac po sobie tylko pustke... juz prawie miesiac jestem sama, ale tak seryjnie... czuje sie jakby to dopiero kilka dni minelo... udreczenie sie skonczylo? mam taka nadzieje... ciekawe kiedy po tym wszystkim sie pozbieram...