Komentarze: 1
wiosna przyszla prosze panstwa... jakbyscie jeszcze tego nie zauwazyli to zapewniam, ze moj stan ducha i umyslu wskazuje na to, ze wiosna juz sie zagoscila.. nagly przyplyw energii i dobrego humoru... przeszlosc? bez znaczenia... przyszlosc? nie istotna... liczy sie tylko tu i teraz...
a jest mi swietnie... chociaz sama musze zmiezyc sie z obecnym swiatem... nie mam wsparcia w kims kogo moglabym nazwac "przyjacielem", nie mam nikogo kogo moglabym nazwac "moj chlopak"... jest tylko MOJA SAMOTNOSC i niech tak narazie pozostanie... ale wspomnienie pieknych (o i jakze naiwnych dni) gdy moglam sie komus zwierzyc i... zaraz zaraz, o ile sobie przypominam to nie bylo takie perfekcyjne... no nic... nie wazne...
no tak chyba mialam pisac o czyms konkretnym... no tak drugi semestr studiow sie zaczal... trza sobie praktyki szukac... bleee... mi sie to wogole nie podoba :D. ja chce miec spokojne wakacje... w koncu woodstock, w koncu slub kuzynki... nie da rady w to jeszcze wcisnac 5 tyg praktyk... bleee....
to chyba starczy jak na dzisiaj... dluga mialam przerwe.... eeee idzie sie przyzwyczaic :D