Komentarze: 2
wiecie, tego sie obawialam, ze ktos czytajac moje male wypowiedzi pomysli ze ja tamtego goscia kochalam... nie nie kochalam go. ledwo ten pomysl usunelam z wyobrazni kolegow, a tu osobka wyskakuje z tym samym tekstem. byl dla mnie przyjacielem i tyle. pozostaje tylko pytanie: czy dziewczyna nie moze przespac sie z facetem bez uczucia, ze skoro z nim ide do lozka to odrazu musi go kochac??? moja odpowiedz brzmi: jezeli tak nie jest to odrazu nazywana jest latwa, dziwka, puszczalska. a ja nie jestem ani latwa, ani nic z tych rzeczy, poporstu mialam ochote na seks i to sie zdarza! a co znaczy kochac przekonalam sie u boku mojego chlopaka...